lipca 25, 2018

Wymarłe miasto i jezioro Sasko



Mało kto zna to położone w górach miejsce, a dojazd z Ulcinij nie jest szczególnie trudny, choć kawałeczek jedziemy drogą szutrową.
Parkingiem jest zwykłe boisko, więc można nie zauważyć, że jest się już na miejscu. 


Miasteczko kiedyś piękne (było w nim, jak głosi legenda, 365 kościołów, ale do dziś zachowały się jedynie fundamenty 8 z nich), dziś zupełnie opuszczone, nie przetrwało najazdu Mongołów. W zasadzie, nie ma tu nic...








Miejsce to nie jest w ogóle wypromowane i jesteśmy tutaj jedynymi turystami. Dziwne uczucie – całkowita cisza, spokój, gęsto zarośnięte ruiny starożytnego miasta, widoki na albańskie góry i jeziorko Sasko (bardzo czyste) w tle – cudowne relaksujące popołudnie!

Widok na jezioro z okolicy ruin


 Później zatrzymaliśmy się w restauracji nad jeziorem




Droga do jeziora jest bajecznie zielona


2 komentarze:

Copyright © Pacynkowe Podróże , Blogger