maja 01, 2021
Dolina Dłubni - idalna na majówkę
W Dłubniańskim Parku Krajobrazowym byliśmy pierwszy i na pewno nie ostatni raz. Zachwyciły nas sielskie krajobrazy, spokój, cisza i brak tłumów na szlaku.
Wycieczkę rozpoczęliśmy od starego cmentarza, następnie pojechaliśmy zobaczyć zabytkowy kościółek w Wysocicach – murowany kościół pw. św. Mikołaja, z przełomu XII i XIII wieku, jeden z najlepszych przykładów architektury romańskiej. Niestety był zamknięty.
Dużą atrakcją turystyczną są w tym rejonie niesamowite źródła. Źródło Jordan zachwyca swoją przejrzystością i błękitnym kolorem, a znajdujące się kilka kilometrów dalej w źródło Hydrografów jest bardzo malownicze.
Aby się do niego dostać, pojechaliśmy pod klasztor, który sam w sobie też jest turystyczną atrakcją, w Imbramowicach. Tam zaparkowaliśmy auto i ruszyliśmy w 10 kilometrową trasę szlakiem wzdłuż rzeki Dłubni.
Przez całą drogę towarzyszyły nam śliczne widoki -soczyście zielone pagórki i pola, cisza, śpiew ptaków. Z dolinki warto wdrapać się na punkt widokowy znajdujący się przy szlaku.
Wracaliśmy szlakiem czarnym prowadzącym już nie doliną rzeki, a wąwozem wśród skałek noszących takie nazwy jak np. organy, igła czy murek z wampirami.Majówkowy obiad zjedliśmy w pięknych okolicznościach przyrody.
Afryka
(10)
Anglia
(4)
Azja
(37)
Bali
(9)
Bałkany
(18)
Bośnia i Hercegowina
(5)
Cypr
(15)
Czarnogóra
(9)
Czechy
(4)
Egipt
(2)
Europa
(171)
Francja
(18)
Grecja
(15)
Hiszpania
(18)
Holandia
(2)
Indonezja
(12)
Litwa
(4)
Majorka
(7)
Malezja
(9)
Malezja-Tajlandia-Singapur
(15)
Maroko
(7)
Niemcy
(21)
Norwegia
(1)
Podróże których nie było
(1)
Polska
(20)
Singapur
(7)
Szwajcaria Saksońska
(7)
Szwecja
(1)
Słowacja
(1)
Tajlandia
(13)
Teneryfa
(10)
Tunezja
(1)
Wielka Brytania
(4)
Wyspy Kanaryjskie
(10)
Węgry
(11)
Włochy
(22)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz