lipca 14, 2020

Majorka - wioska Orient i gospoda Es Verger - prawdobodobnie najsmaczniejsza jagnięcina na świecie!


Bardzo krętą i stromą drogą jedziemy w góry do wioski Orient, tam dosłownie jest jedna ulica z kilkoma domami i znowu przez gaje oliwne idziemy górskim szlakiem, by dotrzeć do celu naszej podróży - gospody Es Verger.




Gospoda znana jest na Majorce z najlepszej jagnięciny. Nie ma do niej łatwego dostępu, bo położona jest wysoko w górach. Samochodem da się tam dojechać po stromej i wąskiej drodze pełnej nierówności i dziur, wiec poszliśmy na piechotę, szlakiem górskim.

Tak wygląda droga do gospody

Jedzenie było pyszne! Porcja jagnięciny z zapiekanymi w piecu ziemniakami i sałatką kosztowała 17Euro, porcja pieczonego w piecu prosiaka z tymi samymi dodatkami kosztuje 15 Euro, butelka wina ich własnej produkcji do obiadu 7E. Przystawki (np. ślimaki, sery i wędliny) są raczej drogie, ale ludzie zamawiali i wyglądały znakomicie. Jednak porcja dania głównego jest tak duża, że nie warto zamawiać zup i przystawek, bo po prostu się tego nie zje.





Gospodyni (ta starsza pani na zdjęciu) od lat przyrządza jagnięcinę w ten sam sposób, sekretem jest marynata i specjalny piec. W gospodzie każdy dosiada się, tam, gdzie jest wolne miejsce, to nie restauracja!


Tanio może nie jest, ale za to jest przepysznie!

W drodze powrotnej, przez przypadek trafiliśmy na kolejny sad migdałowy. Wieczorem chcieliśmy obejrzeć zachód słońca, ale zamiast tego oglądaliśmy wschód super księżyca.



Następny wpis z tej podroży

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Pacynkowe Podróże , Blogger