sierpnia 18, 2021

Sorano i Sovana - miasteczka na tufie

Po wizycie w Pitigliano zwiedzamy dwa inne miasteczka na tufie. Sorano jest dużo większe, położone podobnie jak Potigliano na skalnej tufowej półce i oczywiście roztacza sie z niego piękny widok na otaczające miasto wzgórza.
Tutaj też wchodzimy i schodzimy licznymi schodkami i uliczkami. Uwagę zwracają piękne portale i drzwi. Przy jednych takich drzwiach zatrzymaliśmy się na dłużej, a siedzący przed domem na krzesełku staruszek, widząc, że się długo przyglądamy, zaczął mówić do nas po włosku i opowiadać o tych dwrzwiach. Nie znamy włoskiego, ale po gestach i liczebnikach domyśliśmy się, że drzwi są bardzo stare i liczą 300 lat, a sam dom ma 500 lat.
W Sorano wchodzimy na szczyt fortecy, gdzie roztacza się piękny widok na całe miasteczko i okoliczne skały, w których widać tajemnicze dziury i wgłębienia. To jaskinie wydrążone w tufowej skale, których w tej okolicy jest całe mnóstwo i niebawem podążymy ich szlakiem, ale na razie zachwycamy się tym, co ma do zaoferowania miasteczko.
Z praktycznych informacji, warto wspomnieć, że w miasteczkach na tufie toalety są bezpłatne i znajdują się w centrum, są też oczywiście publiczne i zabytkowe wodopoje z aqua potable, gdzie można się schłodzić i ugasić pragnienie. Szczerze mówiąc, nie wiem, czy dalibyśmy radę zwiedzać cokolwiek, gdyby tych karanów z wodą nie było. Panujący upał ( podobno nosi nazwę antycyklon Lucyfer) daje się mocno we znaki i pijemy wodę litrami.
Sorano klimatem i architekturą oraz położeniem jest podobne do Potigliano. Warto dotrzeć do punktów widokowych po drugiej stronie miasteczka, skąd mamy imponujący widok na skałę, do której przykleiło się Sorano i już nie wiadomo, gdzie kończy się skała a gdzie zaczynają domy.
Z kolei Sovana to właściwie nie miasteczko, a wioska, ale za to z niesamowitym zabytkiem-pięknie zachowaną romańską katedrą. Romańską, czyli surową, kamienną, bez ozdób, bez przepychu, z maleńkimi oknami, ale jakże inną o tych które nieraz oglądamy i które z romańskich budowli przekształcono, dodając inne style lub całkowice przebudowano.
Jeśli komuś miła oku nasza romańską rotunda w Cieszynie (widniejąca na 20 zł banknocie), będzie potrafił docenić piękno katedry w Sovanie. Wstęp do katedry wynosi 2,5 E. W wiosce jest jeszcze jeden kościół na głównym placu i warty jest wejścia, tu wstęp jest bezpłatny.
Sovana to tak na prawdę 2 krótkie ulice i łączący je mały plac z kościołem, pocztą i kilkoma restauracjami. Natomiast nieopodal Sovany i Sorano kryją się prawdziwe skarby archeologiczne, ale o nich w innym poście.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © Pacynkowe Podróże , Blogger