Dzień 5 poniedziałek
Dzisiaj
jedziemy na półwysep Akamas i do wąwozu Avakas, a po drodze
odwiedzamy Sea Caves. Jaskinie i poszarpane klify w Sea Caves robią
niesamowite wrażenie, ale jest potwornie gorąco i około południa
temperatura niemiłosiernie daje się nam we znaki - nie pocimy się,
tylko normalnie kapią z nas kropelki wody, jak z kranu. Nawet nie
podejrzewaliśmy, że można spocić się na przedramieniu! W okolicy
Sea Caves jest jeden parking samochodowy zaznaczony na mapach, tuż
przy punkcie widokowym i właśnie tam stajemy.